czwartek, 23 grudnia 2010

Radosnych Świąt


Połowa rzeczy już zrobiona, pierożki i uszka już leżakują, kluski z makiem prawie też, rybki obrane i czekają na pokrojenie, choinka ubrana, stroiki zrobione jeszcze tylko ogarnąć dom i zrobić sernik z makiem i barszczyk i można zasiadać do stołu łamiąc się wspólnie opłatkiem a potem tylko śpiewać kolędy i wypoczywać w gronie rodzinnym:)) I tego Wam wszystkim życzę by te Święta były czasem odpoczynku i wielkiej radości:)
A to parę zdjęć naszych wspólnych prac.



Mój pierwszy decoupage na tkaninie:))


poniedziałek, 20 grudnia 2010

Panna Migotka

Czas świąteczny coraz bliżej, przygotowania trwają i mały zawrót głowy też jest:) Prezenty pokupowane i popakowane więc można się zabrać za coś innego czyli szycie od którego zrobiłam sobie ostatnio małą przerwę. Niemniej jednak po przerwie zabrałam się wreszcie za kolejnego króliczka, który bardzo nam przypadł do serca.
Oto Panna Migotka - radosna, figlarna ale też i spokojna i z wielkim sercem. Uwielbia kolor niebieski i szerokie plisowane sukieneczki:) Swoją przyszłą właścicielkę już kocha bo kazała sobie wypisać jej imię:)







Oprócz tego zrobiłam troszkę biżuterii



wtorek, 7 grudnia 2010

Myszor reaktywacja

Nie wiem czy pamiętacie z kilu dobrych postów dalej Myszorka w zieleni.
Dla przypomnienia tak wyglądał 


Jest teraz w dalekiej podróży bo jedzie przez te śniegi do Francji i mam nadzieję, że bez większych trudów dotrze przed Wigilią do nowego domu.Jako że zimno jest a i droga daleka zaopatrzyłam go w ciepły szal i poduchę co by się przespać mógł troszkę i wypocząć przed nowymi zadaniami jakie go czekają:)

Teraz wygląda dużo szykowniej:))




wtorek, 30 listopada 2010

Kiciuś

Bardzo lubię koteczki i te małe i te duże. Uwielbiam jak mruczą do ucha, łaszą się i grzeją kolana. Dawno temu jednego kochanego czarnulka miałam z cudnym charakterem, uwielbiającego siedzieć na pralce w porze naszych kąpieli niestety zły los i auto zakończyły jego młode życie a ja boje się teraz mieć drugiego kotka:( No ale wracając do rzeczy że je lubię to uszyłam jednego takiego dla mojego siostrzeńca na urodziny. Mam nadzieję, że przypadnie mu do gustu i choć nie potrafi mruczeć to mimo wszystko będzie dobrym kompanem:)

 

niedziela, 28 listopada 2010

Kolejna biżuteria i serduszka

Dzisiaj będzie dużo zdjęć więc wybaczcie jak zanudzę troszkę swoimi zdjęciami ale filcowa biżuteria dopadła mnie na amen i zrobiłam ostatnio naszyjnik i kolczyki a w planach mam jeszcze troszkę ich do zrobienia:) Chociaż zabiera to też troszkę czasu ale bardzo mnie to cieszy kiedy ufilcuję już wszystko i zaczynam składać w całość:)

Kolczyki w moim ulubionym kolorze fioletowym ze srebrnymi elementami.


Naszyjnik z popielatymi kuleczkami i czarno-srebrnymi elementami. 




A na koniec kilka kolejnych serduszek z lnu i bawełny:))




poniedziałek, 22 listopada 2010

Naszyjnik i nietuzinkowe prezenty

Pracowity miałam ostatni weekend i wielkie chęci do roboty :)) I tak oto powstał naszyjnik dla mojej dobrej znajomej. Utrzymany jest w tonacji niebieskiej i mam nadzieję , że właścicielce się on bardzo spodoba. Myśle nad kolejnymi dla kilku osób tak by coś dac na gwiazdkę więc jeszcze troszkę czasu mam:))
Powiem szczerze że kuleczki z filcu najbardziej mi sie podobają i uwielbiam je robić i zawsze znajdę pomocników tzn. moje dzieci ,które uwielbiają maczać się w wodzie z mydłem i ogólnie robic mały rozgardiasz, który trzeba potem posprzątać razy 2, ale ile przy tym mają radości to trzeba zobaczyć:))


 Zdjęcie nie jest najlepsze bo te małe kuleczki są w rzeczywistości ciemnogranatowe a nie czarne.

Miało być jeszcze o nietuzinkowych prezentach jakie tworzą dziewczyny . Tutaj znajdziecie wszystko i muszę się pochwalić że i ja tam się znalazłam z czego się ogromnie cieszę:))

Zabawa BLOG - HOP

 

Szuflada przygotowała wspaniałą zabawę przed zimą i zbliżającymi się Mikołajkami. Zapraszam do zapoznania się z zasadami a potem ruszamy do zabawy zaglądając na blogi, zostawiając komentarze i zbierając liteki:))

niedziela, 21 listopada 2010

Serduszka

Znalazłam ostatnio w sklepie cudowny materiał, nie powiem nie tani ale choć troszkę musiałam go kupić i uszyć z niego świąteczne serduszka. Nawet bez ozdóbek wygląda cudownie:))

Oto i on, prawda że bajeczny


Moja staruszka
Serca w całej okazałości:)

piątek, 19 listopada 2010

Neblinka - Justynka

Powstał kolejny królik w niebieskościach z prostą sukieneczką i serduchem w kieszeni. Neblinka- Justynka ma zawsze serce na dłoni dla wszystkich którzy tego potrzebują. Potrafi wspaniale słuchać i zawsze pomoże.



Ma oczywiście wspaniałą ciepła czapę i szalik:))

wtorek, 16 listopada 2010

Mysie Oczko

Jakiś czas temu zrobiłam myszkę taką większą wzrostu królika i wszystko byłoby dobrze gdyby nie jedno małe, smutne wydarzenie ..... i piękna myszka została pozbawiona swojego oczka. Trzeba ją było reanimować wszelkimi sposobami i tak powstała łatka , która uważam że dodaje jej tylko uroku. Zamieszkała z nami i zawładnęła naszymi sercami a ona obdarowywuje nas swoją małą mysią miłością sama jest cichutka, spokojna, pracowita i o gołębim sercu.Bardzo lubi się stroić i oprócz kwiatuszków na ubranku ma je też przy uszkach(powiedziała mi cichutko że marzą się jej kwietne kolczyki).
Mam nadzieję że się Wam spodoba nasza Mysie Oczko:)))



niedziela, 14 listopada 2010

Coś na święta

Powoli da się już odczuć dookoła zbliżające się małymi kroczkami święta. Zabrałam się za zrobienie łosi z filcu do iglastej girlandy, którą odpowiednio długą muszę nabyć . Na razie same łosie które ogromnie spodobały się moim dzieciakom:)
Wykonane są z filcu ze słodkimi różowymi noskami i cudownie dzwonią:))



Moje dzieciaki z łosiami, które wspaniale można wyprzytulać

A to choinka którą zrobił mój syn:))


poniedziałek, 8 listopada 2010

Neblinka

Jak zobaczyłam ukończonego królika to od razu na myśl mi przyszło dla niej imię Neblinka, bo jest taka niebieska, taka delikatna i zwiewna jak mgiełka.
Przysiadła sobie na półce z książkami i się nimi zachwyciła. Poprawiła swoją czapeczkę i szaliczek i zaczęła marzyć o białym rumaku wiatru aż się zarumieniła:)))))





niedziela, 7 listopada 2010

Organza

Wczoraj uczestniczyłam w warsztatach z tworzenia biżuterii z organzy i oto co mi się udało zrobić:)

Niebieskie kwiatuszki



Kolczyki


Ozdoba do włosów ....


..... albo na rękę


 I co Wy na to wyszło jakoś??

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...