Książki to wspaniała odskocznia od wszystkiego, uwielbiam takie, które wciągają bez reszty i od których nie mogę się oderwać dopóki nie przeczytam ostatniego zdania. Chyba tak najbardziej pochłonęła mnie książka a raczej książki, których stwierdziłam, że nigdy nie przeczytam:) Kiedy urodziłam córcię koleżanka pożyczyła mi 2 książki - jedną Chmielewskiej, której chyba prawie wszystko przeczytałam i drugą -Harrego Pottera. Zabrałam się oczywiście za pierwszą ale nie umiałam już jej przeczytać. Jako nastolatka pochłaniałam jej książki a teraz nie mogłam no i z wielkim trudem i z braku tak zwanego laku sięgnęłam po drugą i ona pochłonęła mnie żywcem. W niecałe 2 tygodnie przeczytałam wszystko:)) To było coś niesamowitego!! A oprócz tego przeczytałam panią Mayer i nie tylko Zmierzch ale jej nową powieść Intruz, lubię kryminały, dramaty. Odrzucają mnie romanse bo tam jest wszystko takie przewidywalne ale to co najbardziej kocham to książki dla dzieci:)) Jak chodzimy na Targi Książki to wychodzimy z 99% książkami dla dzieci.Nie wiem może wynika to z tego, że kiedyś tak cudownie kolorowych książek nie było a teraz jest ich ogromny wybór!! Od początku siedziałam z dziećmi i czytałam książki i robimy to nadal i choć starsze już umie czytać to co dzień prosi o kolejną porcję.
Uwielbiamy Cecylkę Knedelek i nie raz przeglądamy jej książki kulinarne....
Uwielbiamy książki detektywistyczne i poradniki jak być dobrym szpiegiem( nie raz dostaję zaszyfrowane wiadomości od syna:) ) Tytusa rzecz jasna :))
Polecam gorąco Biuro detektywistyczne Lassego i Mai - to świetne książki dla dzieciaków, które zaczynają przygodę z czytaniem:) Duże litery, prosty tekst choć na szwedzkich nazwiskach można sobie język połamać ale wciąga bez reszty!!! Świetne są też nasze rodzime książki z serii "Już czytam" można się przy nich wspaniale bawić a tekst ani na trochę nie zanudza młodego czytelnika. Córcia natomiast lubi Pana Kuleczkę z kaczką katastrofą i psem Pypciem oraz wszelakie książeczki o księżniczkach:))
Mamy książki z origami, które staramy się rozwikłać a coś co najbardziej chyba lubi mój syn to oglądanie atlasów i kolorowych encyklopedii:))
Myślę, że i tak to nie wszystko co mamy na półkach bo mamy tego duużo więcej ale moze na razie tyle tego dobrego by Was nie zanudzać.
Dziękuję za dobrą zabawę, którą zawdzięczam
Milmatoa do zabawy zapraszam:))
Od Bulmy dostałam tez niedawno piękne wyróżnienie za które ogromnie dziękuję:)) A wyróżnienie należy sie wszystki dziewczynom, które obserwuje bo wszystkie mają cudowny talent i niesamowite pomysły:)) Także zapraszam i dzielcie sie nagrodą bo w pełni zasłużona:))!!!!!
A na sam koniec małe zdjęcie byście nie myślały że nic nie robię:)) Robię i to trochę a czasu na szycie mam mniej niż myślałam, że będę mieć:((
Moje golasy:)))))