Czas świąteczny coraz bliżej, przygotowania trwają i mały zawrót głowy też jest:) Prezenty pokupowane i popakowane więc można się zabrać za coś innego czyli szycie od którego zrobiłam sobie ostatnio małą przerwę. Niemniej jednak po przerwie zabrałam się wreszcie za kolejnego króliczka, który bardzo nam przypadł do serca.
Oto Panna Migotka - radosna, figlarna ale też i spokojna i z wielkim sercem. Uwielbia kolor niebieski i szerokie plisowane sukieneczki:) Swoją przyszłą właścicielkę już kocha bo kazała sobie wypisać jej imię:)
Oprócz tego zrobiłam troszkę biżuterii
Twoje kolczyki zrobiły furorę u mnie w pracy :D
OdpowiedzUsuńKrólisia urocza.
Królisia przesłodka:) Kasiu a kolczyki, PIEKNE!! Gdzie tylko wychodze to w nich:) Dziekuje raz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńMigotka po prostu prześliczna :) podziwiam jak ładnie haftujesz im noski :) wychodzą takie delikatne i równiutkie :)
OdpowiedzUsuńa kolczyki cudne :)pozdrawiam serdecznie !
Agusia będzie zdecydowanie zadowolona, piękna krolisia Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocza Panna Migotka!:)
OdpowiedzUsuńFilcowa biżu śliczna, czerwona moja faworytka:)
Uściski:)
Magda
Panienka wyszła cudnie, a korale... oderwać oczu od niech nie mogę:) Pięknie tu u Ciebie, inspirująco...zawitałam po raz pierwszy, ale będę wracać :) pozdrowienia !
OdpowiedzUsuń