piątek, 11 lutego 2011

Wyzwanie książkowe i inne radości

Książki to wspaniała odskocznia od wszystkiego, uwielbiam takie, które wciągają bez reszty i od których nie mogę się oderwać dopóki nie przeczytam ostatniego zdania. Chyba tak najbardziej pochłonęła mnie książka a raczej książki, których stwierdziłam, że nigdy nie przeczytam:) Kiedy urodziłam córcię koleżanka pożyczyła mi 2 książki - jedną Chmielewskiej, której chyba prawie wszystko przeczytałam i drugą -Harrego Pottera. Zabrałam się oczywiście za pierwszą ale nie umiałam już jej przeczytać. Jako nastolatka pochłaniałam jej książki a teraz nie mogłam no i z wielkim trudem i z braku tak zwanego laku sięgnęłam po drugą i ona pochłonęła mnie żywcem. W niecałe 2 tygodnie przeczytałam wszystko:)) To było coś niesamowitego!! A oprócz tego przeczytałam panią Mayer i nie tylko Zmierzch ale jej nową powieść Intruz, lubię kryminały, dramaty. Odrzucają mnie romanse bo tam jest wszystko takie przewidywalne ale to co najbardziej kocham to książki dla dzieci:)) Jak chodzimy na Targi Książki to wychodzimy z 99% książkami dla dzieci.Nie wiem może wynika to z tego, że kiedyś tak cudownie kolorowych książek nie było a teraz  jest ich ogromny wybór!! Od początku siedziałam z dziećmi i czytałam książki i robimy to nadal i choć starsze już umie czytać to co dzień prosi o kolejną porcję.
Uwielbiamy Cecylkę Knedelek i nie raz przeglądamy jej książki kulinarne....


Uwielbiamy książki detektywistyczne i poradniki jak być dobrym szpiegiem( nie raz dostaję zaszyfrowane wiadomości od syna:) ) Tytusa rzecz jasna :))


Polecam gorąco Biuro detektywistyczne Lassego i Mai - to świetne książki dla dzieciaków, które zaczynają przygodę z czytaniem:) Duże litery, prosty tekst choć na szwedzkich nazwiskach można sobie język połamać ale wciąga bez reszty!!! Świetne są też nasze rodzime książki z serii "Już czytam" można się przy nich wspaniale bawić a tekst ani na trochę nie zanudza młodego czytelnika. Córcia natomiast lubi Pana Kuleczkę z kaczką katastrofą i psem Pypciem oraz wszelakie książeczki o księżniczkach:))
Mamy książki z origami, które staramy się rozwikłać a coś co najbardziej chyba lubi mój syn to oglądanie atlasów i kolorowych encyklopedii:))


Myślę, że i tak to nie wszystko co mamy na półkach bo mamy tego duużo więcej ale moze na razie tyle tego dobrego by Was nie zanudzać.
Dziękuję za dobrą zabawę, którą zawdzięczam Milmato
a do zabawy zapraszam:))
                                        Jomo
                                        Bulma 
                                        i Jerzyn_ka:)

Od Bulmy dostałam tez niedawno piękne wyróżnienie za które ogromnie dziękuję:)) A wyróżnienie należy sie wszystki  dziewczynom, które obserwuje bo wszystkie mają cudowny talent i niesamowite pomysły:)) Także zapraszam i dzielcie sie nagrodą bo w pełni zasłużona:))!!!!!


A na sam koniec małe zdjęcie byście nie myślały że nic nie robię:)) Robię i to trochę a czasu na szycie mam mniej niż myślałam, że będę mieć:((

Moje golasy:)))))

9 komentarzy:

  1. Dziękuję za zaproszenie. Niedługo skorzystam.

    PS Weryfikacja slowna komentarzy jest zbędna i utrudnia innym wpisywanie komentarzy (teoretycznie ma chronic tylko przed spamem). można ja łatwo wyłączyć w ustawieniach-komentarze

    OdpowiedzUsuń
  2. miła zabawa :) gdzieś na blogach widziałam inną na temat pokazania swojej lodówki z zewnątrz ;DDD

    PS. wzięłam od Ciebie linka do Moni i zrobiłam w domu jej Calzone z poprzedniego posta. Palce lizać :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW, będą Kłóliki!!!!!!!!!!!! Albo i całkiem poważne Króle, bo uszu brak i nie wiadomo :D. Nie mogę się doczekać finału!! Jakoś te Tildowe lale i ich przyjaciele łatwo wkradają się w serducho i potem... koniec :].
    Za zaproszenie ogromnie dziękuję, czuję się zaszczycona :D. Czy ja mam je potem jakoś przekazać??????????????

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny zestaw książeczek. U mnie w dziecięcych książkach jest taki bałagan, że w życiu nie ośmieliłabym sie go pokazać! Młode wiecznie coś wyciągają i chowają, nie koniecznie na miejsce :/ I dzięki za podpowiedzi dla dzieci :) Pana Kuleczkę znałam, ale o niektórych pozycjach słyszałam po raz pierwszy. No i czekam na królicze metamorfozy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo, ze mój mały troll trochę jeszcze za mały na książki (chociaż Grimmów czytam mu, a co tam!) to ja jestem maniaczką literatury dziecięcej. Nawet praca mgr z Andersena :) A Harrego Pottera też połknęłam wielokrotnie już! Piękna kolekcja u ciebie widnieje. No i czekam z utęsknieniem na dokończone króliki - może kiedyś sama nauczę się szyć, a na razie rokoszuję się oglądaniem :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za zaproszenie, to moje drugie więc się szczególnie postarałam:)) Ja też lubię książki dla dzieci, często czytam z moimi bratankami, taskają do mnie swoje ulubione tomiki:) Czekam na golasy w pełnej krasie:) serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. golaski genialne :)
    ciekawa jestem w co je ubierzesz!

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo, golaski:) już doczekać się nie mogę ich w ubrankach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziekuje bardzo za mily komentarz, tym bardziej, ze niewiele osob pisze u mnie. A co do Twojego Candy, to pewnie kazdy mialby chrapke na tak cudna lale :) Ja niestety nie umiem takiej zrobic, dlatego ustawilam sie w kolejce :) Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za odwiedziny:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...