Ustaliłyśmy wszystko co i jak i niedawno mogłyśmy podziwiać nasze zdobycze.
Ja przygotowałam to co umiem chyba najbardziej czyli szycie a padło na gąskę - Ulcię :)
Nie powiem, że jak zobaczyłam materiał w sklepie to się w nim zakochałam bez reszty:))
Oto Uleńka w pełnej krasie:)
Jako że zima jeszcze to dosłała bluzeczkę i gatki:)
Takich serduszek narobiłam kilka ale udało mi się zrobić zdjęcie choć jednego serduszka
A oto co dostałam w zamian:))
Są prześliczne!! I już w nich paraduję:)) Ogromnie dziękuję za tą wspaniałą wymiankę:))
Nie powiem, ze bardzo się ciesze, że córa nie ma jeszcze przebitych uszu bo miałybyśmy problem małym z podziałem tych cacuszek:))
fajna wymianka :) kaczucha jest cudownej urody, a ubranko ma przesłodkie! kolczyki śliczne!
OdpowiedzUsuńgąska świetna, a wymianki zazdroszczę
OdpowiedzUsuńSuper wymianka!!! Sciskam
OdpowiedzUsuńWymianka wspaniała :)
OdpowiedzUsuńja również dziękuję Kasiu! gąska na żywo jest jeszcze bardziej urocza niż na zdjęciach:D niestety już ode mnie wyfrunęła ( i bardzo spodobała się przyszłej mamie)
OdpowiedzUsuńczy moge pożyczyć zdjęcie, żeby pochwalić się Ulcią u siebie, bo zapomniałam zrobić jej sesję..?
Gąska jest śliczna!!
OdpowiedzUsuńFajne są te blogowe wymianki :)
OdpowiedzUsuńJej, jakie śliczne, już troszkę świąteczna ta gaska:)
OdpowiedzUsuńJa też biorę udział w takiej jednej wymiance i to jeszcze fajniejsze, niz candy, bo każdy wygrywa:)
buziaki
Gąska wyszła Ci po prostu rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńale fajna kieckę ma gąska Ulcia :)Gratuluje owocnej wymianki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kaczuszka, sukienka bardzo odświętna i te tildowe policzki;-)piękne i zazdroszczę kolczyków- cuda, Żania
OdpowiedzUsuń