Szyję,szyję choć tego na blogu nie widać. Może nie w ogromnych ilościach bo na tą przyjemność mam bardzo bardzo mało czasu ( podziwiam Was, które tyle szyjecie!! - chylę czoła nisko przed Wami). Dopiero koło 21 mam wreszcie chwilę czasu po pracy, dodatkowych zajęciach dzieci i siedzeniu z nimi przy zadaniach, by wreszcie włączyć maszynę , żelazko i szyć póki zmęczenie mnie nie ogarnie. I tak powolutku wychodzi spod igły kolejny królik za królikiem:))
Dziś chcę przedstawić fioletową królisię z zalotnymi oczkami:)) A reszta za niedługo:))
Ten króliś powstał mega błyskawicznie gdyż zamówienie było na już i na następny dzień rano więc nie powiem, że byłam mega dumna z tego , że mi się udało skończyć na czas:))
Piękne kolorki! I te rzęsyyyy ;)
OdpowiedzUsuńkasica53
sliczna jest
OdpowiedzUsuńmam taki sam material jak Twojej kroliczki sukienka :)
pozdrawiam
Mcdulka
Piękny Króliś, jestem zachwycona jego wykonaniem:))
OdpowiedzUsuńCudowna królisia! Wykończenie czapeczki prześliczne!
OdpowiedzUsuńAle i tak nic nie przebije tej "mojej" - siedzę i się na nią gapię jak sroka w gnat ;)
cudna królisia !! taka zalotna z tymi rzęsami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
kuşadası
OdpowiedzUsuńısparta
adıyaman
gebze
nevşehir
S51