czwartek, 19 stycznia 2012

Zieleni się

Powoli  rozkręcają się moje chęci do szycia 
Ciągnie mnie do wiosennych barw i do zwiewnych sukienek
i właśnie takowego królika mam zamiar uszyć!!
Będzie mi się zielenił jak nic:))

Na razie goły sobie cierpliwie siedzi i czeka na jakieś wdzianko


 Oprócz królika na tapecie myślimy jeszcze z dzieciakami nad jakimś fajnym prezentem dla babci i dziadzia   a w tym czasie córa z przedszkola przyniosła prace jakie wręczała im dzisiaj na spotkaniu.
Pomysł bardzo fajny:)

6 komentarzy:

  1. U mnie na tapecie sukienki w kolorze walentynek ,ale nie specjalnie,tylko w takich kolorkach zostały mi tkaniny a w sklepach puki co jeszcze zimowe tkaninki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Prace dziecka bardzo fajna i babcia z dziadkiem będzie zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie pięknie, zielono...:) Córcia ma zdolności, wiadomo po kim;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak, zdecydowanie zieleni potrzeba w te szaro-bure klimaty zimowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. z niecierpliwością czekam na ubranego króliczka w pełnej krasie :) i życzę, żeby wena i chęć tworzenia wróciły jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  6. golasek.. hihi :) już teraz jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za odwiedziny:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...