Weszłam dziś tak z ulicy bez większego zastaniowenia do księgarni
przeglądnęłam parę półek
zajrzałam do kilku książek
dla dzieci
i o tematyce kulinarnej
i nagle .....
moim oczom ukazały się opasłe książki
i wiedziałam że muszę je kupić :))
teraz tylko się gapię na nie i oglądam strona po stronie :)))
Cudne prawda i cenowo przystępne!!
A na koniec zdjęcie listopadowe.
pogoda piękna a nastrój niesamowity
lubię gdy jest tam tak kolorowo
łooooo no to teraz będziemy mieć epidemię Tild sądząc po ilości info o tym na blogach :P. Książki w j.polskim. Dotąd były bariery językowe,a jak je ściągnięto to się zacznie ;)
OdpowiedzUsuńsuper książeczki :)
OdpowiedzUsuńKsiążki są cudne.Też je oglądałam ale krucho z kasą.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO kurcze nie wiedziałam ,że takowe ksiązki są w naszym języku.
OdpowiedzUsuńCzy to w Empiku może? Bo ja dotąd wyśledziłam tylko przez net do zamówienia, a wolałabym sama dotknąć i zobaczyć przed zakupem jak to wygląda ;)) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa od zawsze uwielbiałam księgarnie, mogłam w nich siedzieć godzinami! Gorzej z zawartością portfela tudzież karty bankomatowej :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te książeczki po polsku! Ale fajnie, że je odkryłaś dla mnie :D Pozdrawiam, Karolina
OdpowiedzUsuńKsiążki są świetne, niestety ja mam w j. niemieckim. Fajnie, że odkryłaś je w j. polskim.
OdpowiedzUsuńPiękna listopadowa fotka.
gdybym tylko umiała szyć ;-) hehehehe
OdpowiedzUsuń